Raport z 19. dnia Play-Offs: Celtics popsuli powrót Embiida

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Takiego obrotu spraw mało kto się spodziewał. Joel Embiid powrócił do gry w drugim meczu serii pomiędzy Boston Celtics i Philadelphią 76ers, ale jego zespół dostał solidny łomot od wyraźnie podrażnionego rywala. 

CELTICS - 76ERS 121:87 (1-1)

Zatem podopiecznym Joe Mazzulli udało się doprowadzić do remisu i zrobili to w iście koncertowym stylu, bowiem całkowicie Philadelphię 76ers rozbili budując 36-punktową przewagę. Po meczu numer jeden gracze Boston Celtics byli na siebie wściekli. Oddali przewagę parkietu i pozwolili zagrać rywalowi dokładnie tak, jak ten tego chciał. Kluczem do zmiany takiego obrazu gry było wzmocnienie defensywy i to właśnie po tej stronie parkietu C’s udało się Sixers kompletnie w meczu numer dwa zdominować. 

Po drugiej stronie Celtics trafili 20 rzutów za trzy punkty, co bardzo szybko Sixers pogrążyło. Kluczowa była trzecia kwarta, którą gospodarze wygrali 35:16 i zbudowali prowadzenie, z którym w trakcie finałowych 12 minut zawodnicy Doca Riversa nie byli w stanie już nic zrobić. Obrona C’s zatrzymała rywala na zaledwie 6 celnych rzutach za trzy (w porównaniu do 17 z meczu nr 1). Zaraz po zakończeniu drugiego starcia gracze z Bostonu mówili, że teraz najważniejsze jest utrzymanie podobnego poziomu w dwóch meczach, które odbędą się w Philly. 

Joel Embiid wrócił do gry i choć momentami robił różnicę w obronie, widać było, że najpierw musi zrzucić z siebie zalegający kurz. Skończył zawody z dorobkiem 15 punktów (4/9 FG, 7/8 FT), 3 zbiórek i 5 bloków. Najlepiej punktującym graczem Sixers był Tobias Harris z 16 oczkami (7/12 FG, 2/5 3PT), 7 zbiórkami. Żaden z graczy Sixers nie dobił do 20 punktów. James Harden z 2/14 FG i 0/6 3PT był cieniem zawodnika, jakiego oglądaliśmy w Game 1. Dla Celtics 25 punktów (9/17 FG, 3/6 3PT), 4 asysty Jaylena Browna i z ławki 23 oczka (7/15 FG, 6/10 3PT), 6 zbiórek, 2 asysty Malcolma Brogdona. Tylko 7 oczek Jaysona Tatuma, który całą noc miał problemy z faulami. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes