Rezerwy USA dwa razy ograły zespół jadący na MŚ

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
YouTube

To już chyba tradycja. Nawet drużyna z 1992 roku przegrała sparing z zespołem uniwersyteckim. Teraz przydarzyło się to ekipie Steve’a Kerra, która za kilka tygodni rozpocznie zmagania na mistrzostwach świata. 

Generalnie nie ma się czym przejmować, ale wynik z pewnością dał trenerowi Stevemu Kerrowi do myślenia. Reprezentacja Stanów Zjednoczonych rozegrała dwa 10-minutowe sparingi z tzw. “Select Team”, czyli na dobrą sprawę zespołem zorganizowanym wyłącznie po to, aby być sparing-partnerem dla “jedynki”. Okazało się jednak, że rezerwy na ten moment radzą sobie nieco lepiej od swoich kolegów. Wygrały dwa z 10-minutowych gierek, a do zwycięstwa prowadził swój zespół lider Detroit Pistons - Cade Cunningham. 

Zobacz także: Rekordowy kontrakt AD

Reprezentacja USA, prowadzona przez trenera Golden State Warriors, jest w trakcie obozu przygotowawczego do zbliżających się mistrzostw świata. Już w drugi dzień trener Kerr postanowił przetestować swoich kadrowiczów w sparingu z “rezerwami”. Do wyników tych meczów sztab szkoleniowy podchodzi rzecz jasna z dużym dystansem, zwłaszcza że wiele razy w historii zgrupowań USA zdarzały się podobne sytuacje. Amerykanie na turniej do Azji jadą w charakterze głównego faworyta, nawet pomimo braku wielkich gwiazd w składzie. 

Liderami składu są Jalen Brunson, Anthony Edwards, Tyrese Haliburton oraz Brandon Ingram. Niewykluczone, że to właśnie od gry tych panów będzie zależało najwięcej. Z kolei w Select Team poza Cunnighamem są m.in. Chet Holmgren, Jalen Green czy Keegan Murray. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kilku z nich to przyszli reprezentanci USA. Steve Kerr wspomnianych 10-minutowych gierek nie traktował jak klasycznego meczu. Cały czas zmieniał rotację, śmiało eksperymentując. Z czasem wszystko się zacznie zazębiać. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes