Sędziowie opublikowali oficjalny komunikat, w którym przyznali się do błędu, jaki popełnili w samej końcówce czwartej kwarty meczu Lakers z Celtics. Po nieodgwizdaniu faulu na LeBronie, drużyna z Bostonu wygrała po dogrywce.
NBA potwierdziła, że Jayson Tatum w ostatniej akcji czwartej kwarty faulował LeBrona Jamesa. Gwizdek sędziów sprawiłby, że lider drużyny z Los Angeles powędrowałby na linię rzutów wolnych, gdzie czekałyby go dwa rzuty.
"Zdecydowanie był kontakt. W czasie gry nie widzieliśmy faulu. Zespół sędziowski przegapił to zagranie" - czytamy.
LeBron rozegrał przeciwko Celtics fantastyczne zawody. Zapisał na swoim koncie 41 punktów, do czego dołożył 9 zbiórek oraz 8 asyst. Ostatecznie to drużyna z Bostonu świętowała zwycięstwo 125:121.
„Podobnie jak wszyscy, sędziowie też popełniają błędy. Popełniliśmy go pod koniec meczu Lakers Celtics i jest to dla nas bolesne. To zagranie miało kluczowe znaczenie i na pewno spowoduje wiele nieprzespanych nocy, ponieważ staramy się być najlepszymi sędziami, jakimi tylko możemy być - czytamy w oficjalnym oświadczeniu sędziów.