Sezon NBA zagrożony?!

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

W ostatnich dniach coraz więcej koszykarzy, jak i członków sztabów szkoleniowych jest zakażonych koronawirusem. Sytuacja nie wygląda za dobrze, ale czy to oznacza, że sezon jest zagrożony?

Wczoraj informowaliśmy o tym, że mecze Chicago Bulls zostaną przełożone ze względu na wiele zakażeń i izolacji domowych w drużynie. Zespół miał bowiem zaledwie ośmiu koszykarzy zdolnych do gry. Właśnie w ósemkę Brooklyn Nets pokonali minionej nocy Toronto Raptors. Protokołami covidowymi objęci są w barwach Bulls i Nets chociażby Zach LaVine i James Harden.


Na kwarantannę trafili również koszykarze Milwaukee Bucks z MVP na czele - Giannisem Antetokounmpo. Oprócz niego w najbliższych dniach na parkietach najlepszej ligi świata nie zobaczymy też Donte DiVincenzo czy Wesley’a Matthewsa.  


Zakażony wirusem jest również trener Sacramento Kings - Alvin Gentry. W przypadku szkoleniowca wiemy, że nie ma żadnych objawów, dlatego istnieje spora szansa na to, że jego izolacja zostanie wstrzymana. Musi jednak przedstawić dwa negatywne wyniki testów w ciągu 24 godzin. NBA od razu zleciła testy dla wszystkich zawodników i całego sztabu szkoleniowego ekipy z Sacramento.


To bardzo złe wieści. Jak na razie liga przełożyła jedynie mecze Chicago Bulls, ale niewykluczone, że na taki sam ruch zdecyduje się z Brooklyn Nets. Wątpliwe jednak, by sezon najlepszej koszykarskiej ligi świata był zagrożony. Możliwe natomiast, że wkrótce nieco zaostrzone zostaną przepisy związane z uczestnictwem w meczach - wprowadzone zostaną jeszcze większe limity na trybunach. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes