Sochan zszedł z kontuzją

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Dzień po dniu San Antonio Spurs zmierzyli się z Los Angeles Lakers. Zespół Jeremy’ego Sochana ponownie przegrał z ekipą z Miasta Aniołów i pokazał się z dobrej strony jedynie w ofensywie.

Niestety Jeremy nie będzie tego spotkania wspominał dobrze nie ze względu na wynik. Polski skrzydłowy opuścił bowiem boisko pod koniec kwarty kulejąc – zespół po meczu poinformował, że nabawił się urazu mięśnia czworogłowego. Więcej szczegółów niestety nie znamy.


Polak w przegranym 138:143 meczu spędził na parkiecie nieco ponad 14 minut. W tym czasie udało mu się zapisać 5 punktów oraz 3 asysty. Trafił dwa z sześciu rzutów z gry, oddając przy tym jedną celną próbę z obwodu. Najlepszym strzelcem Spurs był Keldon Johnson – autor 26 „oczek” oraz 10 zbiórek. 23 punkty zdobywał Tre Jones, a Devin Vassell był od niego gorszy o trzy punkty.


Po stronie Lakers rewelacyjne zawody rozegrał LeBron James. To właśnie on wpłynął na zwycięstwo drużyny z Miasta Aniołów. Skrzydłowy trafiając 7 z 12 rzutów za trzy, zapisał na swoim koncie 39 punktów oraz 11 zbiórek. Świetnie wziął grę na siebie pod nieobecność Anthonego Davisa i mógł liczyć na wsparcie kolegów – 21 punktów, 7 zbiórek oraz 6 asyst miał Russell Westbrook, a dwucyfrową zdobycz punktową zapisywało ostatecznie sześciu zawodników.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes