Spurs lepsi od Nets! Przepychanka Sochana i Morrisa

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

San Antonio Spurs sprawili ogromną niespodziankę! Drużyna Gregga popovicha pokonała Brooklyn Nets 106:98, a Jeremy Sochan był drugim najlepszym strzelcem swojej ekipy!

Polak spędził na parkiecie nieco ponad 26 minut i w tym czasie zapisał 16 punktów, 4 zbiórki, 2 asysty oraz 2 przechwyty. Sochan trafił 6 z 12 rzutów z gry i co ciekawe - 2/3 za trzy. Skrzydłowy pokazał się też z dobrej strony z innego powodu - gdy Markieff Morris próbował go wytrącić z równowagi. 


Po jednej z trójek Polaka podkoszowy Nets odepchnął go w drodze na połowę Spurs. Chwilę później stawiając zasłonę bardzo mocno wszedł w Sochana, który lecąc na ziemię pociągnął ze sobą swojego rywala. I tak doszło do sporej przepychanki, w której Polak zachował zimną krew, a Morris, jak to Morris - mocno się zagotował. Ostatecznie Amerykanin otrzymał faul techniczny, a Polak został ukarany przewinieniem niesportowym. W San Antonio zapachniało czasami, gdy w podobnych przepychankach brał udział Dennis Rodman.


Najlepszym zawodnikiem Spurs był nie kto inny, jak Keldon Johnson. Skrzydłowy zapisał 36 punktów oraz 11 zbiórek, trafiając 11 z 26 rzutów z gry. 12 „oczek” i 7 zbiórek dorzucił Jakob Poeltl, a Tre Jones na bardzo przeciętnej skuteczności miał o punkt więcej.


Brooklyn Nets rywalizowali w tym meczu nie tylko bez Kevina Duranta, bowiem nieobecny był także Kyrie Irving. Brak tej dwójki był aż nadto widoczny. W drużynie brakowało koszykarzy do zdobywania punktów, a najlepszym strzelcem z 19 punktami okazał się wchodzący z ławki T.J. Warren. 16 punktów miał Seth Curry, a 13 Tam Thomas. Triple-double zanotował z kolei Ben Simmons, który miał 10 punktów, 11 asyst, 10 zbiórek, ale także i 7 strat. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes