San Antonio Spurs mieli 14% szans na wylosowanie pierwszego numeru draftu. To była prawdopodobnie najważniejsza loteria draftu od 2003 roku, gdy do NBA trafił LeBron James. Wszystko z powodu Victora Wembanyamy, bowiem ten ma talent, który może odmienić jego nową drużynę.
Loteria draftu odbyła się w Chicago. Trzy najgorsze zespoły sezonu regularnego miały po 14% szans na wylosowanie pierwszego numeru - San Antonio Spurs, Detroit Pistons i Houston Rockets. Ostatecznie los sprzyjał drużynie z Teksasu i ta w nadchodzącym drafcie będzie wybierała z numerem jeden, co na 99,9% oznacza, że do Teksasu trafi Victor Wembanyama, niezwykle utalentowany francuski wysoki, który w opinii wielu ekspertów jest koszykarzem, który ma szansę zostać jednym z najlepszych graczy w historii gry.
1. San Antonio Spurs
2. Charlotte Hornets
3. Portland Trail Blazers
4. Houston Rockets
5. Detroit Pistons
6. Orlando Magic
7. Indiana Pacers
8. Washington Wizards
9. Utah Jazz
10. Dallas Mavericks
11. Orlando Magic (od Bulls)
12. Oklahoma City Thunder
13. Toronto Raptors
14. New Orleans Pelicans
Spurs wygrali loterię trzeci raz w swojej historii. W 1987 roku wybrali z pierwszym numerem Davida Robinsona, a w 1997 Tima Duncana. Widzimy zatem, że mowa o dwójce absolutnych legend. Największym przegranym loterii mogą się czuć Pistons, którzy spadli aż na 5. miejsce, mimo że mieli takie same szanse na numer jeden, co Spurs. Kogo natomiast z dwójką wybiorą Charlotte Hornets? Albo Scotta Hendersona z G-League, albo Brandona Millera z Alabamy. Natomiast Portland Trail Blazers swoim 3. wyborem mogą handlować, by wzmocnić skład wokół Damiana Lillarda już teraz.
Warto także podkreślić, że Dallas Mavericks zachowają swój wybór w TOP 10, co było celem zespołu pod koniec sezonu regularnego, gdy Mavs zrezygnowali z walki o turniej play-in. Gdyby Mavs wypadli poza czołową dziesiątkę, musieliby wysłać wybór do New York Knicks. Jednak świętują przede wszystkim w San Antonio. Właściciel drużyny w rozmowie zaraz po loterii stwierdził, że “chyba zemdleje”. Z nowym kolega przywitał się także Jeremy Sochan, który zatweetował po francusku. Draft odbędzie się 22 czerwca.
Zobaczcie, jak Wembanyama zareagował na wieść o tym, który zespół będzie wybierał z “jedynką”.