Jeff Teague najwyraźniej chce być kolejnym koszykarzem, który swoimi kontrowersyjnymi opiniami będzie pobudzał środowisko kibicowskie. Tym razem postanowił “zażartować” w sprawie LeBrona Jamesa, więc wybrał dość łatwy cel.
Były koszykarz NBA Jeff Teague wzbudził spore poruszenie swoją wypowiedzią w najnowszym odcinku podcastu “Club 520. Podczas rozmowy Teague i jego współprowadzący dyskutowali o dominacji LeBrona Jamesa, próbując określić, która wersja lub era jego kariery była najbardziej imponująca. Teague jednoznacznie stwierdził, że najbardziej dominujący był LeBron w czasach Miami Heat, po czym rzucił kontrowersyjne oskarżenie, jakoby gwiazdor miał stosować sterydy.
- On był na sterydach. Musiał odpocząć, serio był na sterydach. Naprawdę, był na sterydach, tak mówili - powiedział Teague. - Zaczęli testować na HGH (ludzki hormon wzrostu przyp. red.) i... musiał odpocząć. Powiedział, że bolą go plecy i nie grał przez jakieś trzy tygodnie, a potem wrócił – chudszy…
Nie dziwi więc, że oskarżenie o stosowanie dopingu przez LeBrona szybko rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych. Teague kilka godzin później próbował załagodzić sytuację, publikując na Instagramie wpis, w którym wyjaśnił, że żartował.
- Jesteście dziwni – żartowałem z [LeBrona], on po prostu był aż tak dominujący, wyluzujcie - napisał w relacji.