W Los Angeles dojdzie tej zimy do wielkiej ceremonii. 22 lutego pod halą zostanie odsłonięty pomnik kolejnej legendy klubu. Tym razem swojej statuy doczeka się Pat Riley!
Ta data nie jest przypadkowa. Legendarny szkoleniowiec prowadził Lakers, w barwach których grali Magic Johnson czy Kareem Abdul-Jabbar. Teraz jego pomnik stanie obok nich przed meczem z odwiecznym rywalem - Boston Celtics!
Riley prowadził Lakers w latach 1981-1990, w czasach słynnej ery „Showtime”, zdobywając cztery mistrzostwa (w 1982, 1985, 1987 i 1988 roku). Był szkoleniowcem jednej z najbardziej dynamicznych drużyn w historii ligi. Z Johnsonem i Abdulem-Jabbarem na parkiecie, Lakers grali widowiskową koszykówkę opartą na szybkich kontratakach. Bilans zespołu pod wodzą Rileya to 533 zwycięstwa i 194 przegrane, a także 102 wygrane w fazie play-off na przestrzeni dziewięciu sezonów.
Lakers w każdym z jego dziewięciu sezonów wygrali co najmniej 50 spotkań, a przez pięć kolejnych lat notowali minimum 60 zwycięstw. Riley został wybrany Trenerem Roku NBA w sezonie 1989/90. Jego historia z Lakers zaczęła się jednak dużo wcześniej. W latach 1970-1975 był bowiem koszykarzem tego zespołu, a następnie do 1979 roku pełnił rolę komentatora.
80-latek jest prawdziwą legendą ligi. W swojej karierze prowadził też New York Knicks oraz Miami Heat. Z ekipą z Florydy zdobył w 2006 roku mistrzostwo, a następnie objął funkcję prezydenta klubu. W ubiegłym sezonie Heat nazwali parkiet w swojej hali imieniem Rileya podczas uroczystości z udziałem wielu jego byłych zawodników.
Riley stanie się teraz ósmą legendą Lakers, której posąg stanie na Star Plaza. Wcześniej uhonorowani zostali tam Abdul-Jabbar, Johnson, Bryant, Elgin Baylor, Jerry West, Shaquille O’Neal i komentator Chick Hearn.