To był najlepszy Klay Thompson po powrocie!

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Przed Klayem Thompsonem jeszcze sporo pracy, aby ponownie rozgrywać wielkie mecze na parkietach NBA. Rzucający ze spotkania na spotkanie się jednak rozkręca, a przed Warriors teraz sześć spotkań domowych. Minionej nocy był najlepszym strzelcem swojej ekipy w wygranej 102:86 nad Pistons.

Klay Thompson spędził na parkiecie nieco ponad 22 minuty i trafił 6 z 13 rzutów z gry. Na swoim koncie zapisał 21 punktów, 4 asysty, 3 zbiórki, 2 przechwyty oraz jedynie jedną stratę. Był bardzo ważnym ogniwem swojej ekipy w obronie, ograniczając ofensywne zapędy rywali. Swoje dorzucił też Stephen Curry, który w końcu nie miał problemów ze skutecznością z obwodu. Trafił 4 z 8 rzutów za trzy, kończąc spotkanie z 18 punktami i 8 asystami. Podobnie jak Klay, nie spędził na parkiecie 30 minut i nie wybiegł na ostatnią kwartę. 


- Jest niesamowitym koszykarzem. Jednym z najlepszych strzelców w historii. Już niedługo na parkiecie sprawi, że to dzięki jego rzutom będziemy wygrywać. Taka zawsze była i będzie jego rola - mówił Andrew Wiggins.


Swoje pierwsze double-double w karierze zanotował z kolei Jonathan Kuminga, z którym w San Francisco wiążą wielkie nadzieje. Pierwszoroczniak zapisał na swoim koncie 12 punktów oraz 10 zbiórek. Świetnie wykorzystał więc czas, jaki otrzymał od Steve’a Kerra w czasie przerwy Draymonda Greena. W kolejnych meczach pod nieobecność najlepszego obrońcy Warriors, Kuminga także ma występować w pierwszej piątce.


Golden State Warriors z 32 zwycięstwami i 12 przegranymi mają drugi najlepszy bilans w lidze. Podopieczni Steve’a Kerra tracą dwa zwycięstwa do Phoenix Suns oraz mają jedną wygraną więcej, aniżeli trzeci Memphis Grizzlies. Rozegrali jednak dwa mecze mniej.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes