To już pewne! Lakers jadą na ryby!

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

To jest smutny dzień dla kibiców Los Angeles Lakers. Ich ulubiony zespół po tym, jak przegrał z Phoenix Suns 110:121, nie ma już żadnych szans na grę w fazie Play-Off. Przyczynili się do tego też zwycięzcy San Antonio Spurs.

Dla 37-letniego LeBrona, który indywidualnie rozgrywał świetny sezon, będzie to czwarty sezon w karierze bez fazy Play-Off. Nie udało mu się tam dotrzeć w dwóch pierwszych sezonach w karierze, a następnie w barwach… Los Angeles Lakers! W swoim pierwszym sezonie w Mieście Aniołów, James także nie był w stanie poprowadzić swojego zespołu do drugiej części sezonu - Lakers skończyli wówczas na 10. miejscu w konferencji Zachodniej. Jako, że nie było wówczas fazy play-in - zakończyli swój sezon przedwcześnie.


Minionej nocy LeBron nie zaprezentował się na parkiecie ze względu na kontuzję. Mimo dobrego meczu Russella Westbrooka, który zanotował 28 punktów oraz 5 zbiórek, Lakers nie byli w stanie zatrzymać fenomenalnych w tym sezonie Phoenix Suns. Najlepsza obecnie drużyna w lidze triumfowała 121:110, a karty rozdawał Devin Booker, który zakończył spotkanie z 32 punktami i 7 zbiórkami. Solidne double-double w postaci 22 „oczek” i 13 zbiórek zanotował Deandre Ayton. 


Amerykańscy dziennikarze podkreślają, że w rotacji Lakers znajduje się pięciu przyszłych członków koszykarskiej galerii sław - oprócz LeBrona wymieniani są również Anthony Davis, Russell Westbrook, Carmelo Anthony i Dwight Howard. Mimo to, Lakers zabraknie w kolejnej części sezonu i możemy spodziewać się tam teraz sporych zmian. Najpierw może do nich dojść na ławce trenerskiej. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes