18 lat. Tyle trwała kariera Dwighta Howarda w NBA. Jeden z najlepszych podkoszowych XXI wieku nie zamierza jednak kończyć z graniem. Związał się bowiem umową z tajwańskim Taoyuan Leopards.
Mierzący 208 centymetrów wzrostu koszykarz został wybrany w drafcie w 2004 roku z pierwszym numerem przez Orlando Magic, gdzie miał okazję grać m.in. z Marcinem Gortatem. W swojej karierze reprezentował jeszcze barwy Lakers, Rockets, Hawks, Hornets, Wizards czy Sixers. Po upragnione mistrzostwo sięgnął w 2020 roku w barwach drużyny z Los Angeles. W 1242 meczach notował średnio 15,7 punktu, 11,9 zbiórki oraz 1,8 bloku.
Podkoszowy próbował jeszcze wywalczyć sobie miejsce w najlepszej lidze świata. Miał okazję zaprezentować się przed Brooklyn Nets, ale drużyna z Barclays Center szuka środkowego, który umie rzucić z obwodu. Howard próbował także namówić Golden State Warriors do podpisania z nim kontraktu, ale ostatecznie tam nie trafił.
Podkoszowy zagra teraz na Tajwanie z byłym reprezentantem Polski – Adamem Łapetą.
- Jestem bardzo podekscytowany i nie mogę się doczekać, aż dotrę na Tajwan i zacznę grać dla Taoyuan City Leopards. To będzie mój trzeci raz na Tajwanie, nie byłem tam od dawna. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć kibiców, spróbować jedzenia i dostarczyć mistrzostwo do Taoyuanu – powiedział.
Sezon na Tajwanie trwa od listopada do stycznia. Później rozpoczynają się Play-Offy, w których Leopards z Dwightem Howardem powinni dominować.