To może być ósmy zerwany Achilles w tym sezonie

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Tyrese Haliburton w siódmym meczu finałów najprawdopodobniej zerwał ścięgno Achillesa. Tak wielu tych kontuzji nie było jeszcze nigdy w historii NBA. W kolejnym sezonie może zabraknąć przez to kilku gwiazd.

Rozgrywający fantastycznie wszedł w mecz przeciwko Oklahomie City Thunder. Na parkiecie spędził jednak zaledwie 7 minut, trafiając przez ten czas trzy trójki. Na tym się jednak niestety skończyło. Haliburton upadł na parkiet bez kontaktu, a na jego łydce było widać „falowanie”, co świadczy o prawdopodobnym zerwaniu ścięgna Achillesa.

Tyrese poświęcił dla tego tytułu naprawdę dużo. W piątym meczu finałów naderwał łydkę dokładnie w tym samym miejscu, w którym doszło do kontuzji dziś nad ranem. Mimo to, wrócił do gry, a następnie wybiegł na parkiet także w szóstym meczu. Po raz kolejny uszkodzona łydka doprowadziła do poważnej kontuzji - w tym Play-Offach z tego samego powodu sezon zakończyli Jayson Tatum i Damian Lillard.

Ogólnie aż ośmiu koszykarzy w tym sezonie zerwało ścięgno Achillesa. Spotkało to Tyrese Haliburtona, Jaysona Tatuma, Damiana Lillarda, Dejounte Murraya, Isaiaha Jacksona, Jamesa Wisemana, Granta Williamsa i Dru Smitha. Dotychczas najwięcej kontuzji Achillesa mieliśmy w sezonie 2014/15, kiedy spotkało to pięciu zawodników.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes