Trener reprezentacji Niemiec znów w szpitalu…

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
FIBA

Reprezentacja Niemiec nie przegrała podczas mistrzostw Europy żadnego meczu mimo, że w części spotkań musiała sobie radzić bez pierwszego trenera - Alexa Mumbru. Szkoleniowiec znów wylądował w szpitalu.

Zaraz po zdobyciu złotego medalu w Rydze, 46-latek nie brał udziału w fecie mistrzowskiej we Frankfurcie, tylko od razu poleciał do Barcelony, gdzie lekarze mieli ocenić jego stan zdrowia. Mumbru chwilę przed EuroBasketem zaczął się zmagać z zapaleniem trzustki.

Według doniesień, lekarze byli zszokowani nie tylko jego stanem zdrowia, ale także faktem, że dał radę zasiadać na ławce zespołu w ostatnich dniach turnieju. Lekarze w stolicy Katalonii natychmiastowo zdecydowali o hospitalizacji na co najmniej dwa tygodnie.

Po tych dwóch tygodniach szkoleniowiec będzie się musiał poddać operacji usunięcia pęcherzyka żółciowego, aby zapobiec dalszym komplikacjom. Mumbru miał podczas mistrzostw Europy w koszykówce stracić około siedmiu kilogramów ze względu na problemy ze zdrowiem.

46-latek pracuje z reprezentacją Niemiec od roku. Po Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu zastąpił na tym stanowisku Gordona Herberta.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes