Według ostatnich doniesień, Phoenix Suns wkroczyli w kolejną fazę poszukiwań transferu dla Kevina Duranta. W tym momencie największe zainteresowanie zawodnikiem zgłosiły ekipy z Houston, Miami oraz Minnesoty.
Phoenix Suns intensyfikują rozmowy dotyczące transferu Kevina Duranta, a do zawarcia umowy może dojść jeszcze przed Draftem NBA. Według doniesień Shamsa Charanii, trzy kluby wysunęły się na prowadzenie w negocjacjach: Houston Rockets, Miami Heat i Minnesota Timberwolves. Suns otrzymali zapytania od sześciu do ośmiu zespołów, jednak w ostatnich dniach skoncentrowali się głównie na tych trzech.
Sytuację komplikuje kontrakt Duranta. Zawodnik Suns wchodzi właśnie w ostatni rok umowy, w którym zarobi 54,7 miliona dolarów w sezonie 2025/26, zanim stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem. Wygasający kontrakt Duranta może przyciągać zarówno drużyny aspirujące do mistrzostwa, liczące na krótkoterminowe wzmocnienie, jak i zespoły gotowe zaoferować mu przedłużenie na dłużej.
- Jest poważna dynamika w tych rozmowach, są różne scenariusze wymiany,” powiedział Charania w Pat McAfee Show. - Mieliśmy około sześciu do ośmiu zespołów, które się zgłosiły. Były oferty, były negocjacje. [...] W ciągu ostatnich 24–48 godzin, z tego co słyszę, rozmowy skupiły się głównie na kilku zespołach - dodał.
Suns najwyraźniej chcą dopiąć transfer jak najszybciej, być może nawet przed środą 25 czerwca, czyli dniem Draftu NBA. Z perspektywy KD kluczowe jest to, czy po transferze będzie mógł liczyć na nowy kontrakt. Nie wiemy, w jakim stopniu on sam ma wpływ na dyskusje i czy ma w ogóle cokolwiek do powiedzenia. Wcześniej źródła informowały, że odbył z Suns kilka rozmów na temat swojej przyszłości.