Warriors gotowi oddać każdego poza Stephem

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Ekipa z Bay Area jest jedną z najaktywniejszych w trakcie letnich transformacji. Głównym czynnikiem była decyzja Klaya Thompsona. Do zespołu dołączyły nowe postacie, ale to może nie wystarczyć do walki o tytuł.

Golden State Warriors dołączyli do składu Buddy’ego Hielda, De’Anthony’ego Meltona oraz Kyle'a Andersona. Każdy z tych graczy ma określoną wartość, ale trudno przypuszczać, by uczynili zespół Steve’a Kerra jednym z głównych kandydatów do walki o mistrzostwo NBA. Mike Dunleavy - generalny menadżer Warriors, nadal szuka sposobów na to, by wzmocnić rotację. Coach Kerr w jednej z ostatnich wypowiedzi zasugerował, że w zasadzie każdy gracz poza Stephenem Currym może pojawić się w rozmowach transferowych. Czy to zapowiedź dużych ruchów w obozie Warriors? 

- W całej lidze jest tylko kilku graczy, których nazwisk nigdy się nie wymienia w plotkach transferowych – zaczął szkoleniowiec GSW oraz reprezentacji Stanów Zjednoczonych. – Steph Curry nie pojawia się w rozmowach transferowych, ale każdy inny tak – dodał Kerr. 

Zobacz także: Bronny gotowy na G-League

W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o zainteresowaniu Warriors Laurim Markkanenem, który ma za sobą dobry sezon w barwach Utah Jazz. Na ten moment wydaje się jednak, że Finowi najbliżej do przedłużenia kontraktu ze swoją obecną ekipą. Warriors mogą więc szukać innych możliwości. Kim Dunleavy będzie handlował? Największą wartość mają Andrew Wiggins oraz Brandin Podziemski. Zainteresowanie GM-ów może budzić również Kevon Looney. W rotacji jest jeszcze Jonathan Kuminga, ale jego GSW oddadzą wyłącznie w transferze super-gwiazdy. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes