Na to byśmy nie wpadli… Zaczynamy podejrzewać, że Rob Pelinka z jakiegoś powodu sabotuje swoją drużynę. Generalny menadżer zdecydował się sprowadzić do LA Patricka Beverleya, który nie znosi się z Russellem Westbrookiem.
Niechęć Russella Westbrooka do Patricka Beverleya i vice versa jest przecież dobrze udokumentowana. Panowie kilka razy wymieniali się uprzejmościami w wywiadach i mediach społecznościowych. Teraz panowie będą rywalizowali o minuty na parkiecie w koszulce Los Angeles Lakers. Chyba że w międzyczasie Westbrook zostanie przez LAL wytransferowany, ale na to - z uwagi na jego wysoki kontrakt - się nie zanosi. Wszystko więc wskazuje na to, iż będą musieli spróbować się dogadać.
O wszystkim poinformował Adrian Wojnarowski z ESPN. Lakers za Beverleya przehandlowali do Utah Talena Hortona-Tuckera oraz Stanleya Johnsona. Kibice mają mieszane odczucia. THT miał przecież trafić do Toronto w zamian za Kyle’a Lowry’ego, a teraz przenosi się do Salt Lake City w zamian za gracza, który owszem daje dużo energii na parkiecie, ale potrafi być także postacią bardzo toksyczną. Zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę obecność w składzie Westbrooka.
Zobacz także: KD zdał sobie sprawę ile jest wart
Jazz są w trakcie przebudowy i niewykluczone, że pozwolą THT odsłonić swój potencjał. Lakers mogą jeszcze żałować przehandlowania tego zawodnika po zaledwie jednym gorszym sezonie w jego wykonaniu. To samo stało się z Juliusem Randlem, który wyrósł na lidera New York Knicks i Brandonem Ingramem, który jest All-Starem w Nowym Orleanie. Z drugiej strony - Beverley z pewnością pobudzi defensywę Lakers i zapewne na tym Darvinowi Hamowi, nowemu trenerowi, zależy w tym momencie najbardziej.
Dla defensywy LAL z pewnością jest lepszym wyborem niż Westbrook. W ataku będzie zapewne funkcjonował głównie bez piłki, próbując zaskoczyć obecnością na dystansie. W poprzednim sezonie notował średnio 34% w rzutach za trzy. Pat Bev za sezon 2022/23 zarobi 13 milionów dolarów i za rok trafi na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony gracz. Z kolei Horton-Tucker ma 21 milionów w 2-letniej umowie z opcją zawodnika na sezon 2023/24, więc także może za rok przetestować rynek.