Nazwisko Kobego Bryanta zawsze było wymieniane wśród największych w historii koszykówki. Wielu fanów, jak i dziennikarzy twierdzi, że legendarny zawodnik Lakers był najlepszy w historii. Nieco inne zdanie ma Jason Williams.
- Kobe nie jest na mojej liście tak wysoko, jak ludzie uważają, że powinien być. Nie jestem nawet pewny czy umieściłbym go wśród pięciu najlepszych koszykarzy w historii Los Angeles Lakers – powiedział Williams.
O ile ta opinia budzi wiele kontrowersji, to należy ją wysłuchać, bowiem jest to zdanie koszykarza, który rozegrał w NBA około 800 meczów. Ponadto znając mentalność Kobego, to stwierdzenie bardzo by mu się spodobało. W końcu Bryant przez całą swoją karierę szukał możliwości podsycenia rywalizacji, a w dyskusjach na parkiecie potrafił „zagiąć” każdego.
W swojej karierze Kobe Bryant wywalczył pięć tytułów mistrzowskich, dwukrotnie był najlepszym strzelcem ligi. Także dwukrotnie otrzymywał nagrodę MVP finałów oraz raz otrzymał statuetkę za sezon zasadniczy. W ciągu 20 sezonów zapisywał na swoim koncie średnio 25 punktów, 5,2 zbiórki oraz 4,7 asysty. Chwilę po śmierci został włączony do koszykarskiej Galerii Sław.