Właściciele klubów NBA chcą kupić piłkarską Chelsea

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
Philadelphia 76ers

Sytuacja piłkarskiej Chelsea nie wygląda obecnie najlepiej. Zespół wkrótce zostanie sprzedany, a jednymi z kandydatów do zakupu są biznesmeni ze Stanów Zjednoczonych, którzy posiadają kluby w NBA.

Wśród zainteresowanych są Todd Boehly (współwłaściciel Los Angeles Dodgers, właściciel Chicago Cubs) czy Vivek Ranadive (właściciel Sacramento Kings). Sky News poinformował wczoraj, że kolejnym zainteresowanym jest Tilman Fertitta -  właściciel Houston Rockets. Jego majątek wyceniany jest na około 6,2 miliarda dolarów.


Nie jest jednak jasne czy wyżej wymienieni biznesmeni będą chcieli wykupić pełen pakiet akcji w londyńskim klubie. Roman Abramowicz oczekuje bowiem, że otrzyma za klub około 4 miliardy dolarów. 


Abramowicz przejął The Blues w 2003 roku. Wszyscy dziwili się, że udało mu się kupić klub z Premier League grający w stolicy za jedynie 240 milionów dolarów. Rosyjski oligarcha z miejsca stał się ulubieńcem kibiców, bowiem wydawał na zawodników ogromne pieniądze. Media rozpisywały się o jego majątku, lecz niewielu było gotowych pytać, skąd tak naprawdę ma pieniądze. 


Właśnie dlatego zakupienie Chelsea uznawane jest za jego ruch PR-owy. Rosjanin ocieplił swój wizerunek i stał się jednym z bohaterów niebieskiej części Londynu. Kreml uważał, że jest to najlepszy sposób, by uzyskać akceptację społeczną na Wyspach Brytyjskich. Ponadto okazuje się, że jedną z osób, które namawiały Abramowicza do zakupu klubu, był prezydent Rosji Władimir Putin. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes