Spory skandal na ligowych korytarzach. NBA poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie zawodnika Toronto Raptors - Jontaya Portera, który mógł współpracować przy kreowaniu pewnych zdarzeń na potrzeby bukmacherów.
W przekroju ostatnich kilku miesięcy miało dojść do pewnych niejasności związanych z bukmacherką, które wynikały bezpośrednio z zachowania Jontaya Portera - zawodnika Toronto Raptors. Sprawa dotyczy m.in. meczów z 26 stycznia oraz 20 marca bieżącego roku. Jak poinformował rzecznik NBA - liga się sprawie przygląda. 24-letni Porter jest w trakcie swojego drugiego sezonu w NBA. W bieżących rozgrywkach wystąpił w 26 meczach dla Raptors notując średnio 4,4 punktu i 3,2 zbiórki. Jest raczej zawodnikiem końca ławki rezerwowych.
26 stycznia liga zaobserwowała dziwne poruszenie w zakładach bukmacherskich dotyczące liczb, jakie zawodnik miał osiągnąć w meczu przeciwko Los Angeles Clippers. Porter opuścił parkiet po czterech minutach zgłaszając uraz oka, którego miał nabawić się w meczu z Memphis Grizzlies. Porter nie zdobył punktu, zebrał trzy piłki, miał jedną asystę i nie oddał rzutu za trzy, co oznaczało, że jeśli ktoś dobrze obstawił, mógł wygrać za ten zakład naprawdę spore pieniądze. Sprawa od początku wydała się więc bardzo podejrzana.
Zobacz także: Sochan na zwycięstwo!
Już dwa dni później Porter zagrał 19 minut i zanotował 12 punktów i 7 zbiórek. Natomiast 20 marca zawodnik zagrał tylko 3 minuty przed opuszczeniem parkietu z powodu choroby. Nie zdobył ani jednego punktu, oddał jeden rzut i zanotował 2 zbiórki. Przed meczem pojawił się zakład pozwalający postawić pieniądze na to, że Porter będzie poniżej 7,5 punktu i 5,5 zbiórki. W obu tych przypadkach DraftKings Sportsbook poinformował, że odnotował z tych zakładów najwyższą wygraną danej nocy.
Bukmacherzy zauważyli, że na zakład zaczęły wpadać naprawdę duże sumy. Liga dostrzegła nieścisłość i w odpowiedzi postanowiła zawodnika zawiesić na czas prowadzonego śledztwa. Sprawa jest bardzo poważna. Jontay Porter jest bratem Michaela Portera Jr’a z Denver Nuggets. Raptors podpisali z nim umowę two-way, dzięki której zarobi 415 tysięcy dolarów. Liga zakazuje zawodnikom oraz trenerom jakichkolwiek aktywności w bukmacherce. Zawodnikowi grozi zawieszenie, odebranie kontraktu albo dożywotni ban.