Saga z Zionem Williamsonem trwa w najlepsze. Koszykarz na pewno nie wystąpi już w tym sezonie, a coraz więcej ekspertów podkreśla, że być może więcej nie zobaczymy go już w barwach New Orleans Pelicans.
Rehabilitacja Ziona Williamsona znów się opóźnia, dlatego też koszykarz nie wróci już w tym sezonie. Koszykarz został dopuszczony do treningów na wyższych obrotach, ale nie zdąży już wrócić do gry w tym sezonie. W ostatnich trzech sezonach podkoszowy rozegrał zaledwie 85 meczów, w których notował bardzo dobre 25,7 punktu, 7 zbiórek oraz 3,2 asysty. Gdy tylko przebywał na parkiecie, był ogromnym wzmocnieniem. Problem jednak był taki, że większość czasu przesiedział poza boiskiem.
Znany i szanowany ekspert Jordan Schultz stwierdził, że być może Zioną nie zobaczymy już w barwach New Orleans Pelicans.
- Nie wiemy czy Zion wróci do rotacji Pelicans. W swojej karierze rozegrał 85 meczów. Jeśli go nie wymienią tego lata, to co za niego otrzymają w przyszłości? A jeśli nie wierzysz, że będzie zdrowy przez cały sezon, to o czym w ogóle rozmawiamy? Myślę, że jest duża szansa, że wymienią go tego lata - powiedział Schultz.
Od dawna spekulowało się o tym, że Williamson nie jest w Nowym Orleanie szczęśliwy. Kolejnym argumentem przemawiającym za tym jest wideo, które pojawiło się w internecie. Podkoszowy, którego rzekomo boli stopa zapakował piłkę pod nogą, jakby był w pełni zdrowy…
Pelicans są na bardzo dobrej drodze, by wystąpić w tegorocznych Play-Offach. Obecnie zajmują 10. miejsce w konferencji Zachodniej, mając jedno zwycięstwo straty do znajdujących się lokatę wyżej Los Angeles Lakers.