My czekamy na EuroBasket, który pod wieloma względami zapowiada się bardzo interesująco, tymczasem reprezentacja Stanów Zjednoczonych rywalizuje w AmeriCup i właśnie przegrała mecz z Urugwajem.
Stany Zjednoczone minimalnie uległy w niedzielny wieczór Urugwajowi 85:86 w swoim drugim meczu FIBA AmeriCup 2025 w Managui w Nikaragui. Amerykanie objęli prowadzenie w trzeciej kwarcie, jednak Urugwaj szybko odzyskał kontrolę i dowiózł zwycięstwo do końca. Najwięcej punktów dla USA zdobyli Langston Galloway (25) i Jahmi’us Ramsey (19). Jerian Grant rozdał siedem asyst, a Zach Auguste, Tyler Cavanaugh i Jack Cooley zebrali po siedem piłek.
– Urugwaj rozegrał bardzo dobry mecz – powiedział trener Stephen Silas. – Byli świetnie zorganizowani, grali bardzo twardo. Moim zdaniem zabrakło nam poczucia pilności, które jest potrzebne, żeby wygrać takie spotkania. – To dla nas bardzo trudna porażka – podkreślał Galloway. – Mieliśmy dobrą chemię, walczyliśmy, ale oni grali twardo przez całe spotkanie i po prostu byli od nas lepsi.
W trzeciej kwarcie Galloway zdobył 10 punktów, wyprowadzając USA na siedmiopunktowe prowadzenie. Urugwaj odpowiedział jednak serią 16–6 i odzyskał przewagę. W czwartej kwarcie Amerykanie zdołali zniwelować ośmiopunktową stratę i na nieco ponad minutę przed końcem wyjść na jednopunktowe prowadzenie. Rywale odpowiedzieli jednak czterema punktami z rzędu, a desperacki rzut USA w ostatnich sekundach nie znalazł celu.
– To nie tak, że nie walczyliśmy, ale musimy być lepsi – podsumował Silas. – Cały szacunek dla przeciwnika, ale my musimy grać skuteczniejszą koszykówkę.
FIBA AmeriCup rozgrywany jest w dniach 22–31 sierpnia w Nikaragui. Amerykanie występują w składzie złożonym głównie z zawodników mających doświadczenie w G-League, międzynarodowych ligach oraz w Eurolidze. W drużynie znaleźli się Langston Galloway, Jerian Grant, Elijah Pemberton, Jahmi’us Ramsey, Javonte Smart, Speedy Smith, Tyler Cavanaugh, Jarell Eddie, Cameron Reynolds, Robert Baker II, Jack Cooley oraz Zach Auguste. Najbardziej rozpoznawalnym nazwiskiem jest Jerian Grant, który na co dzień występuje w Panathinaikosie.