Już dziś o godz. 16:00 reprezentacja Polski stanie przed dotychczas największym wyzwaniem na EuroBaskecie 2025. Naszym rywalem będzie zespół prowadzony przez doświadczonego Ergina Atamana.
Ergin Ataman to jeden z najbardziej utytułowanych tureckich trenerów, który z reprezentacją odniósł największy sukces w 2022 roku, zdobywając srebrny medal mistrzostw Europy po finałowej porażce z Hiszpanią. Wcześniej prowadził kadrę m.in. na mistrzostwach świata w 2014 roku, gdzie Turcja dotarła do ćwierćfinału. Ma także imponującą kolekcję trofeów klubowych. Dwukrotnie zdobył Euroligę z Anadolu Efes (2021 i 2022), wcześniej triumfował też w Pucharze Saporty z Montepaschi Siena (2002), w FIBA EuroChallenge z Beşiktaşem (2012) oraz w EuroCup z Galatasaray (2016). Na krajowym podwórku sięgał po mistrzostwa Turcji i Puchary Turcji z różnymi klubami, a jego zespoły zawsze słynęły z ofensywnego stylu gry i ogromnej pewności siebie.
Na drodze do jego kolejnego sukcesu z drużyną narodową stoi reprezentacja trenera Igora Milicicia. Ataman nie chce przeciwnika lekceważyć, ale bez ogródek stwierdził, że nasz zespół pod kątem analizy jest bardzo czytelny.
- Polska nie jest dla nas trudnym zespołem do analizy. Grają w znanym nam stylu koszykówki - powiedział Ergin Ataman, cytowany przez serwis millyet.com.tr. - Ponitka ma kilka sytuacji, w których może dostać się pod kosz i grać jako podający. Musimy na to zwracać uwagę. Zdobywają punkty i otwierają podania. Grają agresywnie i szukają zbiórek. Ich obrona jest bardzo agresywna. Nasz atak będzie wymagał równie dobrego prowadzenia piłki i sparcingu. Musimy grać dobrze w obronie od samego początku i zwiększać skuteczność szybkimi atakami - dodał.
Ataman dobrze zna Aleksandra Balcerowskiego, z którym pracował w Panathinaikosie Ateny. To on w 2024 roku zablokował transfer Olka do Malagi, bo chciał mieć go na ławce jako opcję rezerwową. Gdy do drużyny dołączył Omer Yurtseven, Ataman w końcu odpuścił. Pozwolił Balcerowskiemu znaleźć nowego pracodawcę i przede wszystkim więcej minut.
- Balcerowski to znakomity zawodnik, a teraz także doświadczony. Spędziliśmy razem dobry czas. Razem wygraliśmy Euroligę dwa lata temu. Bardzo go lubię i zawsze gra z ogromnym zaangażowaniem. Myślę, że w tym meczu będzie chciał pokazać się jeszcze bardziej, bo dobrze go znam – powiedział Ataman.