- Nie ma żadnych rozmów o tym, że mógłby nie zagrać już w tym sezonie. Spodziewamy się, że niedługo wróci i czekamy na jego powrót - przekonywał szkoleniowiec.

Problem jest jednak taki, że wielokrotnie słyszeliśmy już przekonywania o rzekomych powrotach Bena Simmonsa i niewiele z nich wychodziło. Australijczyk najpierw został wykluczony z gry ze względu na kontuzję kolana, a w marcu pojawiło się u niego zapalenie pleców. Simmons opuścił ostatnich 12 spotkań.

26-latek miał już nawet wrócić do treningów z drużyną i podobno nie odczuwa wielkiego dyskomfortu. Co ciekawe, w ostatnim czasie koszykarz zdecydował się na rozstanie z Klutch Sports Agency i teraz szuka nowej agencji, która będzie reprezentowała jego interesy. 

W 42 meczach tego sezonu Ben notował średnio 6,9 punktu, 6,3 zbiórki, 6,1 asysty oraz 1,3 przechwytu. 

‍