Brittney Griner skazana przez rosyjski sąd!

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
Japan Times

Koszykarski świat na pewno liczył, że ta sprawa zakończy się zupełnie inaczej. Rosyjski sąd skazał amerykańską koszykarkę na dziewięć lat więzienia oraz karę w wysokości miliona rubli.

Koszykarka podczas przeszukania na moskiewskim lotnisku 17 lutego miała przy sobie olejek haszyszowy, który jest na liście niedozwolonych środków. Niestety wszystko wydarzyło się w przeddzień inwazji Rosji na Ukrainę, co sprawiło, że Rosjanie zaczęli traktować Griner jak pionka w politycznej grze. Wiele osób zaangażowało się w pomoc Griner, lecz żądania Rosjan mogą być zbyt dużą przeszkodą.

Amerykanka w trakcie procesu przyznała się do winy, lecz podkreśliła, że nie chciała umyślnie łamać rosyjskiego prawa. Adwokaci koszykarki podkreślali, że wkłady zabrała nieumyślnie - korzystała z nich w kraju, gdzie było to legalne, by leczyć ból po urazach. Przedstawili nawet oświadczenie lekarza, który miał jej przepisać marihuanę w tym celu.

Zobacz także: Shaq uderza w KD

Obrońcy domagali się uniewinnienia dodając, że koszykarka nie była w przeszłości karana. Rosyjski sąd nie był jednak skłonny do słuchania tłumaczeń i skazał ją na dziewięć lat więzienia. Sprawę skomentował już prezydent Stanów Zjednoczonych - Joe Biden.

- Dziś amerykańska obywatelka Brittney Griner otrzymała wyrok więzienia, który jest jeszcze jednym przypomnieniem tego, co świat już wiedział wcześniej - Rosja niesłusznie przetrzymuje Brittney. To niedopuszczalne i wzywam Rosję do natychmiastowego uwolnienia jej, aby mogła być z żoną, bliskimi, przyjaciółmi i koleżankami z drużyny - czytamy w jego oświadczeniu.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes