Clippers pokonali Lakers w ważnym meczu

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

To już szóste zwycięstwo z rzędu Los Angeles Clippers w rywalizacji z rywalem zza miedzy. W tym sezonie podopieczni Tyronna Lue wygrali trzy z czterech meczów, więc mają tzw. tie-breaker. 


Spotkanie było zacięte i obie ekipy do samego końca wymieniały się ciosami. Lakers i Clippers są w podobnej sytuacji. Ich sezon legł w gruzach w głównej mierze przez kontuzje i teraz obie drużyny próbują ratować rozgrywki walcząc w strefie play-in. Clippers po wygraniu dwóch poprzednich rywalizacji, stanęli przed szansą zdobycia tzw. tie-brakera. Zwycięstwo w bezpośrednim starciu oznacza, że jeśli na koniec drużyny będą miały taki sam bilans, LAC będą w tabeli zachodu wyżej. 


To bardzo ważne patrząc na przebieg tej rywalizacji. Lakers w pierwszej połowie wpadli już w 16-punktową dziurę, ale wygrzebali się z tych problemów i pod koniec czwartej kwarty byli w stanie objąć prowadzenie. Zespoły weszły więc w crunch-time. Dla Lakers zagrał Carmelo Anthony’ego, który był poza grą od 3 lutego z powodu urazu ścięgna podkolanowego. Okazał się cennym wsparciem dla LeBrona Jamesa, choć niewystarczającym. 


Zobacz także: Harden i Embiid odpalili


Za to Clippers mieli swojego bohatera w czwartej kwarcie. Amir Coffey trafił 12 ze swoich 14 oczek w trakcie finałowych 12 minut i na 1:05 przed końcem dał LAC prowadzenie na linii rzutów wolnych. Lakers odpowiedzieli trafieniem Austina Reavesa, ale w kolejnej akcji Marcus Morris trafił pomimo twardej obrony i było 103:102 dla Clippers. Lakers mieli dwie szanse w ostatnich sekundach, ale po kuriozalnym posiadaniu spudłował z dystansu Carmelo Anthony, a potem LeBron James nie trafił próby na remis.


Lakers przegrali swój czwarty mecz z ostatnich pięciu. Są obecnie 2,5 meczu za 8. w tabeli LAC. Najlepiej punktującym zawodnikiem gospodarzy tego spotkania był LeBron James z dorobkiem 21 oczek, 11 zbiórek i 3 asyst. Po 18 punktów dołożyli od siebie Russell Westbrook oraz Melo. Natomiast po stronie Clippers 19 punktów, 10 zbiórek, 4 asyst i 3 przechwyty Terance'a Manna. Z ławki 18 oczek i 5/8 za trzy Luke’a Kennarda. 17 oczek i 6 asyst zapewnił Reggie Jackson. 


LAKERS - CLIPPERS 102:105


Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes