Nie jest tajemnica, że Orlando Magic mają w swoich szeregach wiele utalentowanej młodzieży. Jednak by włączyć się do rywalizacji z najlepszymi, drużyna najprawdopodobniej będzie potrzebowała wsparcia weterana.
Z bilansem 46 zwycięstw i 32 porażek, Orlando Magic zajmują 3. miejsce w tabeli Wschodniej Konferencji i bez wątpienia są jedną z rewelacji sezonu 2023/24. Drużynę prowadzi Paolo Banchero, który już w swoim drugim sezonie na parkietach NBA przedstawił się jako pełnoprawny lider. W międzyczasie wiele mówi się o wzmocnieniach, które Magic muszą poczynić, by zrobić kolejny krok na drodze swojego dynamicznego rozwoju. Od kilku miesięcy już, wokół zespołu pojawia się nazwisko wybitnego strzelca z Bay Area.
Zobacz także: IT dokończy sezon w Phoenix
Mowa rzecz jasna o Klayu Thompsonie. Weteran Golden State Warriors trafi na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony gracz i choć istnieje duża szansa na jego nowy kontrakt z zespołem, któremu pomógł zdobyć cztery mistrzostwa, to w Orlando będą gotowi przedstawić kontrofertę. Według ostatnich doniesień, Magic są gotowi wydać na umowę dla Thompsona naprawdę potężną kwotę. Czym jeszcze mogą go skusić? Florydą i jej udogodnieniami dla wszystkich entuzjastów łodzi. Klay jest bowiem zapalonym żeglarzem.
Warriors nie są już tak skorzy do wydawania wielkich pieniędzy w podatku od luksusu. Nie wiemy, jak wysoko Klay zawiesi swoją finansową poprzeczkę. Magic natomiast mają w swoim salary-cap wystarczająco dużo miejsca, by zagwarantować Thompsonowi kwotę odpowiadającą jego faktycznej wartości. W rotacji Jamahla Mosleya brakuje strzelców, więc pozyskanie graczy aktywnych na obwodzie będzie jednym z priorytetów Anthony’ego Parkera - generalnego menadżera drużyny i byłego koszykarza NBA.