Na nudę podczas tegorocznego „sezonu ogórkowego” nie możemy narzekać! Zamieszanie wokół Jamesa Hardena gwarantuje nam sporo ciekawych tematów - szczególnie, że koszykarz nie gryzie się w język.
James Harden ostatnie dni spędził w Chinach promując adidasa. Przy okazji zabrał głos w sprawie swojej przyszłości w NBA. Zawodnik przyznał, że Daryl Morey, który był jego przyjacielem, okazał się kłamcą. Philadelphia 76ers nie ma zamiaru w tym momencie handlować Jamesem Hardenem. Rozmawiali z Los Angeles Clippers, ale dyskusje spełzły na niczym.
Zawodnik wcześniej wykorzystał opcję w swojej umowie za 35 milionów dolarów i na rynek wolnych agentów trafi za rok. Jednak Harden zaraz po tym, gdy wykorzystał opcję - poprosił o transfer, co w opinii wielu nie ma najmniejszego sensu. Podczas wizyty w Chinach, James Harden nie wytrzymał i postanowił zabrać głos w kwestii swojej obecnej sytuacji i tego, jak rozwiązują ją w Philly.
Nietypową propozycję dla Hardena ma Dwight Howard, który jest największą gwiazdą koszykówki… na Tajwanie! Panowie mieli już okazję grać razem w Houston, gdzie ich największym sukcesem było dotarcie do finałów konferencji w 2015 roku.
- Hej James! Mam zamiar kupić drużynę, w której możesz być najważniejszym graczem. Zapomnij o 84 punktach, tutaj zdobędziesz ich 100. Jesteś już w Azji, więc kup sobie po prostu krótszy lot do Tajwanu - napisał Howard na swoim Instagramie.