Ile zespoły zapłacą podatku i kto na tym zyska najbardziej?

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Koniec sezonu to także moment, w którym NBA może ostatecznie oszacować, jak duże będą kwoty podatku od luksusu zespołów, które ten próg przekroczyły. Golden State Warriors muszą się przygotować na pożegnanie z potężną kasą. 

Według przepisów NBA - zespoły mogą wydawać na swoich zawodników więcej pieniędzy od rywali, ale po przekroczeniu podatku od luksusu, czyli granicy 165 milionów dolarów na wszystkie kontrakty, muszą zapłacić podatek. W ostatnich latach ten podatek był stale podnoszony. Liga chce w ten sposób zniechęcić zespoły do kosmicznych płatności, by wpłynąć na bardziej konkurencyjny poziom rywalizacji.

Zobacz także: Doncić wdzięczny i ciekawy przyszłości

Dynastia Golden State Warriors stała pod znakiem nieustannego wydawania pieniędzy. Według informacji Bobby’ego Marksa z ESPN, to właśnie ekipa z San Francisco za sezon 2023/24 zapłaci najwięcej, bo niespełna 177 milionów dolarów, zatem więcej niż same płatności na kontrakty. Warriors w kolejnych latach z tego poziomu będą schodzić, by nieco uzdrowić swoją sytuację. Poniżej wszystkie ekipy, które zmuszone będą lidze zapłacić.

Co równie ważne - dużą część pieniędzy, jaka spłynie do ligi z podatków tych ośmiu drużyn - zostanie rozdysponowana na pozostałe 22 drużyny ligi. Wychodzi na to, że te otrzymają po prawie 12 milionów dolarów każda. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes