Kings otwarcie skrytykowali decyzję NBA

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
YouTube

Takie sytuacje nie mają miejsca często. NBA zawiesiła Domantasa Sabonisa za jego zachowanie w ostatnim meczu przeciwko New York Knicks. Sacramento Kings postanowili zaprotestować. 


Ekipa z Sac-Town przegrała z New York Knicks po mocnej drugiej połowie zespołu z Big Apple. Domantas Sabonis był sfrustrowany kilkoma decyzjami sędziów i w pewnym momencie zamanifestował swoją frustrację niebezpiecznie się do sędziego zbliżając, za co został automatycznie wyrzucony z parkietu. Liga wkrótce podjęła decyzję o zawieszeniu zawodnika na jeden mecz, co jest standardową procedurą. Kings postanowili zareagować. 


Zobacz także: Pierwszoroczniacy ograli Lakers


- Nie zgadzamy się z decyzją ligi o zawieszeniu Domantasa Sabonisa. Jest wielkim profesjonalistą i uwielbia rywalizować. Jesteśmy z Domasem, ma nasze pełne wsparcie - przeczytaliśmy na twitterze zespołu. 


To rzadkie - zespoły NBA raczej nie starają się ligi drażnić i takie rzeczy wolą przemilczeć. Kings postanowili, że muszą w sposób jednoznaczny wyrazić swoje wsparcie dla nowego zawodnika. Ich apel oczywiście niczego nie zmienił. Kings nie mogli skorzystać z Sabonisa w starciu z Denver Nuggets poprzedniej nocy. Mimo dobrego występu De’Aarona Foxa musieli uznać wyższość rywala. Sabonis w 11 meczach dla nowej drużyny notował 17,4 punktu, 12,8 zbiórki i 5,9 asysty trafiając 56,8 FG%. 


Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes