Wielu dziennikarzy mówi, że odejście Jordana Poole’a z Golden State Warriors zrobi dobrze dwóm stronom. Klay Thompson mówi jednak, że bardzo zasmucił go ten transfer, choć cieszy się na współpracę z Chrisem Paulem.
- Możliwość gry z takim rozgrywającym, jak Chris Paul to ogromny zaszczyt. Ale bardzo boli mnie odejście Jordana Poole’a. Jednak zdaję sobie sprawę, że tak wygląda ten biznes - powiedział Thompson w podcaście Paula George’a.
Golden State Warriors pozyskali CP3 w ramach wymiany z Washington Wizards na początku lipca. Do stolicy Stanów Zjednoczonych powędrował Jordan Poole oraz wybory w drafcie. Klay Thompson przyznał, że w Poole’u widział dawnego siebie.
- Widziałem jego mecze, gdy trafiał 2 z 15 rzutów z gry. A potem pierwsze co robił, to szedł na sale i pracował nad swoją nieskutecznością. Wiem, że dokona wielkich rzeczy w Waszyngtonie - dodał Klay.
W poprzedniej kampanii Jordan rozegrał wszystkie 82 mecze, w których notował 20,4 punktu, 4,5 asysty oraz 2,7 zbiórki. Trafiał 43% rzutów z gry oraz 33,6% z obwodu. Jego dyspozycja w Play-Offach była jednak poniżej oczekiwań. 10 punktów na skuteczności 34,1% z gry oraz 25,4% za trzy nie zadowalało nikogo.
Przypomnijmy, że Poole rozpoczyna właśnie swój pierwszy rok z czteroletniego kontraktu opiewającego na 128 milionów dolarów.