Knicks znów to zrobili. Znów pozwolili się upokorzyć

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Można odnieść wrażenie, że gracze New York Knicks chcą sami doprowadzić do zwolnienia Toma Thibodeau. Tak to wygląda z boku, bo ile razy można tracić wysokie prowadzenie? 


Poprzedniej nocy doszło do derbów Nowego Jorku. Brooklyn Nets w poprzednim starciu przerwali przytłaczającą serię porażek, m.in. dzięki wsparciu Setha Curry’ego i Andre Drummonda. Tym razem przyszło im stanąć w szranki z rywalem zza miedzy. Ekipy spotkały się w Madison Square Garden i wiele wskazywało na to, że gospodarze obronią swój dom. Na pewnym etapie meczu prowadzenie New York Knick sięgnęło już 28 punktów. 


W rotacji ekipy Steve’a Nasha zabrakło rzecz jasna Kevina Duranta (uraz kolana) i Kyriego Irvinga (nie może grać w Nowym Jorku). Nie mając nic do stracenia, Cam Thomas postanowił poniekąd wcielić się w rolę obu tych graczy i poprowadził jeden z największych come-backów w historii Nets. Cam miał trudny początek tego meczu, pudłując większość rzutów i nie dostając gwizdków. W czwartej kwarcie zanotował jednak 16 punktów i samemu wbił gwóźdź do trumny rywala. 


Zobacz także: Zion przejdzie kolejną operację?


W pierwszej połowie Knicks korzystali ze słabej skuteczności rywala i zbudowali 28-punktowe prowadzenie. W trzeciej kwarcie Nets udało się je zredukować do 7 punktów, a w czwartej kwarcie run 15:0 zapewnił im pierwsze prowadzenie. Po raz kolejny w tym sezonie NYK stracili ogromną przewagę i po raz kolejni wszyscy piszą o jednym z najbardziej upokarzających meczów sezonu. Coach Thibs mówił po meczu, że jego gracze po prostu nie wiedzą, jak grać, gdy budują wysokie prowadzenie. 


Cam Thomas był w czwartej kwarcie zjawiskowy. Na 7,7 sekundy przed końcem trafił rzut, który dał Nets zwycięstwo. Zanotował na swoje konto 21 punktów, 4 zbiórki i 2 asysty. KD po jego game-winnerze tańczył za ławką rezerwowych. 20 punktów, 6 asyst i 6/9 za trzy Curry’ego i 11 oczek, 19 zbiórek Drummonda. Po stronie Knicks 31 punktów, 10 zbiórek lidera rotacji Juliusa Randle’a, a także 18 punktów, 6 zbiórek i 4 asysty z ławki Immaneula Quickleya. 


KNICKS - NETS 106:111



Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes