Luka Doncić nie wierzy, że można grać na czymś takim

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Dallas Mavericks przegrali z New Orleans Pelicans 110:131 w noc turniejową. Zaraz po spotkaniu, swoje niezadowolenie wyraził lider Mavs - Luka Doncić, który był zdumiony tam, jak zły był parkiet na hali Pels. 

NBA w trakcie “dni turniejowych”, czyli poświęconych nie tylko rywalizacji ligowej, ale także rywalizacji w grupach, z których wyłonionych zostanie 16 drużyn uczestniczących w kolejnym etapie walki w ramach inauguracyjnego “in-season tournament”, korzysta ze specjalnych bardzo pstrokatych parkietów. Reakcje kibiców były mieszane. Okazuje się, że fanem pomysłu nie jest Luka Doncić, który po porażce swojej drużyny z New Orleans Pelicans, skrytykował parkiet, na jakim grały zespoły we wtorkową noc. 

- Moim zdaniem parkiet był naprawdę zły - zaczął w rozmowie z dziennikarzami zaraz po meczu. - Było naprawdę ślisko i w niektórych miejscach piłka nie odbijała się tak, jak powinna. Jeśli chcemy korzystać z tych parkietów, musimy mieć pewność, że są stabilne. [...] My nie skorzystaliśmy ostatnio ze swojego, bo nie był dobrze przygotowany - dodał Słoweniec. 

Zobacz także: Simmons znów kontuzjowany

Faktycznie Mavericks w ostatni piątek rozgrywali turniejowy mecz z Los Angeles Clippers, który pokonali po fenomenalnym występie Luki. Nie wiadomo, jakby się to skończyło, gdyby zespoły zdecydowały się zagrać na specjalnie przygotowanym parkiecie. Okazało się jednak, że wersja przygotowana dla Mavericks ma wadę i zdecydowano się z niej tymczasowo zrezygnować. NBA szuka nowych rozwiązań, by poszerzać grono odbiorców. Czasami najwyraźniej będzie podejmowała decyzje, które nie wszystkim się będą podobać. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes