“Nie dzwońcie, nie podniesiemy nawet telefonu”

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Już za kilka dni draft NBA. Z jedynką wybierają San Antonio Spurs i na 99,9% nowym koszykarzem ekipy będzie Victor Wembanyama - utalentowany francuski wysoki, o którym mówi cały koszykarski świat. 

San Antonio Spurs ponownie dopisało sporo szczęścia w loterii draftu. “Jedynka” była pożądana przez kilka drużyn właśnie z uwagi na Victora Wembanyamę, który w opinii wielu ekspertów jest największym talentem w drafcie od czasów LeBrona Jamesa. Wembanyama kontynuuje sezon we Francji, ale kolejne rozgrywki spędzi już na parkietach najlepszej ligi świata i bardzo nie możemy się tego doczekać. Wiele się mówi o tym, że Spurs w sprawie Wembanyamy i ewentualnego handlowania pierwszym pickiem odbiorą wiele telefonów. Zawczasu postanowili to wyjaśnić. 

- Nie podniesiemy nawet telefonu - mówił jeden z redaktorów SpursTalk powołując się na źródło w drużynie. - Wembanyama daje szansę na przekształcenie całego Klubu i budowaniu w oparciu na sukcesach i doświadczeniach z ostatnich 30 lat. Jest tego typu zawodnikiem i co ważniejsze, jest także tego typu człowiekiem - dodał. 

Zobacz także: Beal w końcu opuści DC?!

Wembanyama posiada talent na niespotykaną dotąd skalę. W gruncie rzeczy może grać na wszystkich pozycjach, ponieważ pomimo swojego wzrostu, dobrze radzi sobie z piłką w rękach i ma naturalny instynkt play-makera. Będzie jedną z najbardziej zjawiskowych postaci w NBA, ale przed nim także sporo wyzwań, zwłaszcza w defensywie. NBA przetestuj go pod wieloma kątami, więc z ostateczną oceną potencjału Francuza musimy jeszcze poczekać. Perspektywa jednak jest bardzo ekscytująca, z czego wszyscy zdają sobie sprawę. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes