Na nudne lato zdecydowanie nie narzekamy. Dyrektor zarządzający reprezentacji USA Grant Hill przyznał, że rozmawiał z Joelem Embiidem o jego potencjalnej grze dla kadry podczas Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w 2024 w Paryżu.
- Tak, rozmawialiśmy. Ma kilka opcji, bo jest świetnym graczem. Zobaczymy jak to się potoczy - przyznał Hill.
Podkoszowy Philadelphii 76ers posiada dwa obywatelstwa - zarówno amerykańskie, jak i francuskie. Te drugie otrzymał stosunkowo niedawno i sporo mówiło się o tym, że podczas Igrzysk zagra właśnie w barwach Trójkolorowych. 29-latek nie podjął jedynak decyzji, dlatego Amerykanie wciąż widzą swoją szansę na pozyskanie MVP sezonu zasadniczego 2022/23.
Jeśli Embiid zdecyduje się na grę w barwach Stanów Zjednoczonych, środkowy będzie walczył o złoty medal w Paryżu, grając z kilkoma największymi gwiazdami NBA. Jak wiemy, to impreza, która w USA jest najbardziej prestiżowa, dlatego możemy spodziewać się udziału najlepszych koszykarzy.
Należy jednak podkreślić, że Francuzi także będą mieli bardzo mocną kadrę. Rudy Gobert, Evan Fournier, Nicolas Batum czy pierwszy pick tegorocznego draftu Victor Wembanyama, fantastycznie odnajdują się w koszykówce na zasadach FIBA i jeśli Amerykanie nie „zmontują” konkretnego składu, to trójkolorowi z Embiidem w składzie mogą walczyć o złoto.