Phoenix Suns zwolnili trenera!

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Nie musieliśmy długo czekać na efekt ostatniej porażki Phoenix Suns. Zespół postanowił rozstać się z trenerem Montym Williamsem i to może być początek dużych zmian w Arizonie. 

Czy jest to decyzja zaskakująca? Poniekąd tak, bowiem Monty Williams uchodzi za jednego z najlepszych trenerów w lidze, a mimo to Phoenix Suns postanowili posunąć się tak daleko. Williams dołączył do Suns w 2019 roku i poprowadził drużynę do wielkiego finału w 2020 roku, ale wówczas musieli uznać wyższość Milwaukee Bucks. W ostatnich dwóch sezonach zespół dwukrotnie przegrywał w drugiej rundzie. Najwyraźniej to wystarczyło, by zrezygnować z Williamsa i rozpocząć w ten sposób ciekawy off-season w Arizonie. 

Zobacz także: Durant szczerze o Jokerze

Decyzje miał podjąć właściciel zespołu - Mat Ishbia, a informacje trenerowi przekazał James Jones pełniący funkcję generalnego menadżera. Rzekomo nowy właściciel nigdy się do trenera Williamsa nie przekonał, więc gdy miał okazję na zakończenie współpracy, postanowił ją wykorzystać. W umowie Monty’ego były jeszcze trzy lata i 20 milionów dolarów. Szkoleniowiec bardzo szybko może znaleźć się na radarze m.in. Milwaukee Bucks, którzy celowo czekali z zatrudnieniem nowego szkoleniowca właśnie na taki moment. 

Trenera nie wybrali jeszcze Toronto Raptors i oni także mogą być zainteresowani sprowadzeniem Williamsa. Natomiast Suns mają na przyszłym sezon Devina Bookera i Kevina Duranta i to wokół tej dwójki będą najprawdopodobniej budować kolejną drużynę, która ma walczyć z czołówką Zachodniej Konferencji. Pod dużym znakiem zapytania stoi jednak przyszłość w zespole zarówno Chrisa Paula, jak i DeAndre Aytona. Decyzja odnośnie trenera Williamsa podpowiada, że wiele do powiedzenia chce mieć właściciel - Mat Isbhia. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes