Ręce same składały się do oklasków

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Los Angeles Lakers pokonali poprzedniej nocy Orlando Magic. W dużej mierze przyczynił się do tego bardzo dobry występ Austina Reavesa. Młody zawodnik LAL rozegrał najlepszy mecz w swojej krótkiej karierze. 

Austin Reaves zgłosił się do draftu 2021 roku i rzekomo miał zostać wybrany przez Detroit Pistons, ale ostatecznie jako gracz niedraftowany podpisał kontrakt two-way z Los Angeles Lakers. Okazało się, że LAL mają w nim nieoszlifowany diament. Już w pierwszym sezonie na parkietach NBA Reaves zrobił na wszystkich bardzo dobre wrażenie, a teraz kontynuuje rozwój. W 54 spotkaniach bieżących rozgrywek notuje średnio 12 punktów, 3 zbiórki i 2,9 asysty trafiając 51,8 FG% oraz 38% za trzy. Poprzedniej nocy pomógł swojej drużynie ograć Orlando Magic notując 35 punktów (9/14 FG, 16/18 FT), 6 zbiórek oraz 6 asyst. 

- Zagrał ekstremalnie dobrze - mówił po meczu Anthony Davis. - Swoją grą nas dzisiaj prowadził. Dostawał się w każde miejsce. Grał pick-and-rolle, szukał trójek, dostawał się na linię. Doskonale wiemy, jak Austin nam może pomóc. Jest pewny siebie i tak właśnie dzisiaj zagrał. [...] Widzi, w jaki sposób sędziowie prowadzą grę i to wykorzystuje - dodał. 

Zobacz także: Beef Klaya z Dillonem

Od pierwszych minut Reaves agresywnie atakował kosz. Jakiś czas temu przyznał, że pobierał lekcje tego, jak wymuszać faule m.in. od Jamesa Hardena i Trae Younga, czyli mistrzów tej sztuki. Fakt, że stanął na linii wolnych aż szesnaście razy podpowiada, że praca nie idzie na marne. Ponadto trzeba wyróżnić jego inteligencje. Ta objawia się na parkiecie w podejmowanych przez Reavesa decyzjach. Trener Darvin Ham nie boi się powierzać mu zadań play-makera, bo wie, że Reaves będzie dążył do optymalnego rozwiązania. Po meczu z Magic otrzymał także słowa aprobaty od LeBrona Jamesa. 

- Mówisz o jednym z najlepszych graczy w historii sportu. Nawet nie wiem, co mam powiedzieć. Od pierwszego dnia tutaj naprawdę dobrze mnie traktuje. Złapaliśmy dobry kontakt i dobrze się rozumiemy. To nie dotyczy tylko jego, ale całego zespołu - przyznał Reaves. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes