Odkąd Adam Silver został komisarzem NBA, jego głównym celem było regularne zwiększanie kapitału ligi. Ostatni rok był dla ligi rekordowy pod kątem zysków, co jest laurką dla sternika.
Według informacji przedstawionych przez Associated Press, przychód NBA za ostatni rok przekroczył 10 miliardów dolarów. Nigdy wcześniej w historii ligi wynik nie był tak dobry. To samo dotyczy BRI, czyli Basketball Related Income - ten osiągnął rekordowe 8,9 miliarda. Skąd tak dobre liczby w czasach “popandemicznych”? Najwyraźniej liga oraz jej partnerzy nie odczuli skutków pandemii, a produkt, jaki liga zapewnia jest na tyle jakościowy, że warto w niego inwestować naprawdę duże pieniądze.
Zobacz także: LeBron ostro o kibicach Celtics
Trzeba podkreślić, że komisarz Adam Silver jest bardzo skuteczny, jeśli chodzi o kwestie biznesowego rozwoju ligi. NBA to obecnie jedna z najlepszych “firm” na świecie. Sternikowi udało się tak obudować produkt, jaki sprzedaje, że ten zyskuje w oczach zwłaszcza wszelkiego rodzaju inwestorów. Można się spodziewać, że w kolejnych latach liga będzie odnotowywać kolejne finansowe rekordy, co wynika z tego, że NBA jest gotowa na zmiany, które sprzyjają jej partnerom. Silver może na to patrzeć jak dumny ojciec.