W Philly chcą do letniego okienka podejść bardzo ambitnie. Na celowniku drużyny prowadzonej przez trenera Nicka Nurse’a znalazło się kilka naprawdę interesujących nazwisk. Czy mogą powalczyć o usługi… LeBrona?!
Agent LeBrona Jamesa - Rich Paul zasugerował w sposób wyraźny, że LeBron James zrezygnuje z opcji w swoim kontrakcie i od 1 lipca będzie wolnym zawodnikiem. W opcji LBJ ma 51,5 miliona dolarów. Zapewne będzie chciał podpisać kontrakt kilkuletni i Los Angeles Lakers są gotowi dać mu maksymalną kwotę. Powstaje jednak pytanie - czy James na etapie podejmowania decyzji nie sprawdzi swoich alternatyw. Jedną z nich może być rzekomo Philadelphia 76ers, która zdaje sobie sprawę, że nie ma czasu do stracenia.
Zobacz także: Kuzma nie chciał do Dallas
Joel Embiid jest w swoim prime-timie i nie grał jeszcze w finałach NBA. Jego cierpliwość prędzej czy później dobiecgnie końca. Dlatego Sixers chcą być latem w swoich działaniach bardzo agresywni. Poza LeBronem, wyrazili swoje zainteresowanie Paulem Georgem oraz OG Anunobym. Ani pierwszy, ani drugi nie może być pewny pozostania odpowiednio w Los Angeles Clippers i New York Knicks. Chociaż obu tym ekipom będzie zapewne na zatrzymaniu swoich ofensywnych broni zależało.
Sixers wierzą, że mogą pozyskać gwiazdę wielkiego kalibru poprzez wolną agenturę, ale jeśli im się to nie uda, mogą wykorzystać swoje zasoby w drafcie oraz dostępne miejsce w salary-cap na pozyskanie zawodnika poprzez transfer. Tutaj pojawiają się takie nazwiska jak Zach LaVine z Chicago Bulls, Brandon Ingram z New Orleans Pelicans, a nawet Jimmy Butler z Miami Heat. W Philly nie mają na tym etapie innego wyjścia. Jest za wcześnie, by decydować się na przebudowę, więc mogą pójść Va Banque.