Już za kilka dni San Antonio Spurs rozpoczną zupełnie nową erę. Victor Wembanyama już w ramach pre-season potwierdził swój status wschodzącej super-gwiazdy NBA. Kim Gregg Popovich otoczy go w pierwszych meczach jego kariery?
San Antonio Spurs rozegrali pięć meczów kontrolnych i zakończyli ten okres bilansem trzech zwycięstw i dwóch porażek. W ostatnim sprawdzianie przed ligą, zawodnicy Gregga Popovicha ograli Golden State Warriors (122:117). W rotacji Spurs nie ma poważnych problemów zdrowotnych, więc wszystko wskazuje na to, że sztab szkoleniowy od samego początku będzie miał do dyspozycji wszystkich kluczowych graczy. Z jakim celem SAS przystępują do sezonu 2023/24? Przede wszystkim chcą rozwijać młodą rotację i sprawić kilka niespodzianek.
Zobacz także: Darvin Ham wskazał piątego startera LAL
Jak natomiast będzie wyglądał pierwszy skład Spurs na mecz otwierający sezon przeciwko Dallas Mavericks? Pop zdradził tę tajemnicę w ostatniej rozmowie z dziennikarzami. Przed startem obozu pewniakami byli Devin Vassell, Victor Wembanyama oraz Zach Collins. Blisko był również Keldon Johnson. Nie było natomiast pewności, czy Jeremy’ego Sochana wykorzystać w roli “sixth-mana”, czy jednak włączyć go do pierwszej piątki. Wydaje się, że decyzję poznaliśmy w ostatnich sparingach, gdy Sochan wychodził jako główny play-maker.
Zatem pierwsza piątka będzie wyglądała następująco: Sochan, Vassell, Johnson, Wemby oraz Collins. Coach Popovich tłumacząc swoją decyzję mówił: “lepiej żeby grali dobrze, bo w innym wypadku będziemy mieli problemy. Zaczynamy więc wysoką piątką”. Spurs zatem są gotowi eksperymentować, a jedna z najważniejszych kwestii dotyczy tego, jak na dłuższa metę poradzi sobie Sochan. Powierzono mu bowiem bardzo ważne zadanie inicjowania ofensywy zespołu, więc będzie w dużym stopniu odpowiadał za jej efektywność.