Sochan twierdzi, że pasowałby do tej drużyny idealnie

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Przed nami jeden z najbardziej ekscytujących draftów ostatnich lat, co w dużej mierze wynika z faktu, że najprawdopodobniej w TOP 15 wybrany zostanie reprezentant Polski! 

Jeremy Sochan jest już po Draft Combine w Chicago i obecnie odwiedza drużyny z czołówki draftu, by przedstawić się jako kandydat do gry. Niedawno uczestniczył w sesji treningowej dla Oklahomy City Thunder. Drużyna ma dwa wybory w TOP 15, czyli w tzw. loterii - dwójkę oraz dwunastkę. Ta pierwsza opcja jest zarezerwowana dla Cheta Holmgrena, na co wskazują eksperci. Jednak gdyby Sochan spadł do 12. picku, Thunder mogliby się długo nie zastanawiać. Młody gracz skomentował swoją pracę pod okiem trenerów OKC.

- To jeden z tych zespołów, którym się przyglądamy - mówił. - To młoda drużyna z dobrym programem rozwojowym. Cały Klub jest świetny. To dobre miejsce do pracy i skoncentrowania się na koszykówce. Myślę, że pasowałbym tutaj idealnie. [...] W trakcie pobytu zjadłem obiad z Samem Prestim i rozmawiałem z trenerem Markiem (Daigneaultem). [...] Testowali mnie. Chcieli mnie zmęczyć i zobaczyć, jak sobie poradzę. Myślę, że wypadłem dobrze - dodał. 

Zobacz także: Szalone rzuty Curry’ego i Poole’a

Polak podkreśla, że nadal musi pracować nad swoim rzutem oraz kozłem. Jest świadomy rzeczy, które nie funkcjonują u niego najlepiej. Ta świadomość z pewnością pomoże mu znaleźć rozwiązania. W Oklahomie lubią graczy, którzy pasują do koszykówki w koncepcji “postion-less”, więc mogą być naprawdę Sochanem zainteresowani. To nie tylko gracz o dobrych warunkach fizycznych, ale także o wysokim IQ i dużej pokorze. Warto przypomnieć, że rodzice Sochana grali w koszykówkę w Oklahoma Panhandle State, więc poniekąd byłby to dla Jeremy’ego symboliczny powrót do domu. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes