Zawodnik Los Angeles Lakers oprócz tego, że jest znakomitym koszykarzem, jest także oddanym ojcem. LeBron James poświęca dużo czasu na odpowiednie wychowanie swoich synów. Owoce jego wysiłków są dla niego wystarczającą nagrodą.
W czwartek otrzymał jedną z nich. LeBron James po raz pierwszy mógł zobaczyć na parkiecie obu swoich synów grających w tym samym meczu. Bronny James w 2024 roku zgłosi się najprawdopodobniej do draftu NBA. Bryce ma na to więcej czasu, a jego potencjał na ten moment pozostaje zagadką. Bronny i Bryce zagrali w jednej drużynie przy okazji letniego turnieju. LBJ pochwalił się tą nowiną na swoim twitterze. Najwyraźniej był to dla 4-krotnego mistrza NBA bardzo ważny moment.
- Człowieku, właśnie oglądam Bronny’ego i Bryce’a, gdy po raz pierwszy grają wspólnie w jednym zespole! To szaleństwo. Jestem rozentuzjazmowany! WOW!
Zobacz także: Melo lepszy niż Durant?!
James czeka na spełnienie jeszcze jednego marzenia. Niewykluczone, że latem 2024 roku LBJ będzie wolnym agentem. W tym samym roku do NBA ma trafić Bronny i według opinii wielu osób - James może dołączyć do drużyny, która wybierze młodego LeBrona w drafcie. Wiele w tym temacie powie nam decyzja LBJ-a w kontekście przedłużenia kontraktu z LA Lakers. Zawodnik może związać się nowym 2-letnim kontraktem z opcją zawodnika na sezon 2024/25.
