Ekipa z Teksasu wybiera z “czwórką” w tegorocznym drafcie. Zespół jest jednak zainteresowany pozyskaniem Zacchariego Risachera, więc obecne zasoby zespołu mogą nie wystarczyć. Spurs rozmawiają rzekomo o wymianie.
Według informacji przekazanych przez Jonathana Givony’ego, San Antonio Spurs są zainteresowani pozyskaniem Zacchariego Risarchera, czyli młodego francuskiego skrzydłowego, który mógłby połączyć siły w zespole z Victorem Wembanyamą. Jednak Risarcher może trafić do NBA przed “czwórką” Spurs, dlatego na ligowych korytarzach wiele mówi się o tym, że w San Antonio spróbują handlować, by wybierać z wyższym pickiem.
Zobacz także: Mavs widzą Bronny’ego obok Doncicia?
W ostatnich tygodniach Francuz znacząco zyskał w oczach skautów i generalnych menadżerów. Ma dobrze rozwinięty rzut za trzy i jest niezłym defensorem, kryjąc także niższych zawodników z obwodu. Risarcher grał z Wembym w sezonie 2021/22. Panowie rzekomo mają bardzo dobre relacje, więc ten element również może mieć znaczenie w procesie decyzyjnym ekipy z San Antonio. Nie wiemy jeszcze, jak wybór Risarchera może wpłynąć na pozycję i minuty Jeremy’ego Sochana.
Tak czy inaczej mówi się o gotowości Spurs do handlowania z Atlantą Hawks, która w drafcie wybiera z “jedynką” i według ostatnich prognoz - to właśnie Risarcher może być tegorocznym wyborem numer jeden. Miałby z tej pozycji wygryźć innego Francuza - Alexa Sarra, który ostatni sezon spędził w Australii. Mówi się mimo wszystko, że Hawks za odpowiedni pakiet są gotowi rozważyć handlowanie swoim wyborem. Wynika to w dużej mierze z faktu, że tegoroczna klasa draftu jest wyjątkowo uboga w topowy talent.