Steve Kerr bierze na siebie odpowiedzialność za niepowodzenia w sezonie 2022/23. Szkoleniowiec Golden State Warriors uważa, że mógł zrobić więcej, aby przygotować zespół do rozgrywek.
- W zeszłym roku nie udało mi się połączyć tych chłopaków ze sobą. Poświęciłem naprawdę dużo czasu tego lata, by przemyśleć poprzedni sezon. Niektóre rzeczy powinienem był zrobić inaczej. Ale wiem, że z porażki trzeba wyciągać wnioski na „chłodno” i właśnie to zrobiłem. Jestem podekscytowany kolejnym sezonem - przyznał Kerr.
Szkoleniowiec nie powiedział żadnych „konkretów” jeśli chodzi o swoje błędy, ale wszyscy wiedzą o co chodzi - napiętą atmosferę w drużynie po tym, jak Draymond Green uderzył na jednym z treningów Jordana Poole’a. Warriors nie zawiesili swojego skrzydłowego, co powodowało napięcia pomiędzy młodymi, a doświadczonymi koszykarzami.
Warriors osiągnęli w sezonie zasadniczym bilans 44-38, a rywalizację w Play-Offach zakończyli na półfinałach konferencji, kiedy to przegrali w sześciu meczach z Los Angeles Lakers.