Warriors rzucają ręcznik? Tylko Steph śpi spokojnie

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Stephen Curry co prawda nie musi się martwić o swoją przyszłość, ale na pewno martwi się o przyszłość swojego zespołu. Ostatnie doniesienia z ligowych korytarzy sugerują, że Golden State Warriors są gotowi rozważyć każdy scenariusz.

Każdy, który nie obejmuje handlowania Stephenem Currym rzecz jasna. Jego nietykalność jest absolutnie nie do ruszenia, ale cała reszta obecnego składu Golden State Warriors ma być włączony do rozmów transferowych, jeżeli tego będzie wymagała sytuacja. To może oznaczać, że w San Francisco w końcu są gotowi powiedzieć pas i rozpocząć - przecież i tak zbliżającą się wielkimi krokami - przebudowę. Jak ona ma wyglądać? Czy będzie dynamiczna, czy jednak Warriors zdecydują się poświęcić parę sezonów, by kreować wokół draftu? 

Wydaje się, że bliżej serca Mike’a Dunleavy’ego będzie ten pierwszy scenariusz, ponieważ zakłada zmaksymalizowanie tego, co drużynie nadal może dać Curry. Jeśli jednak zespół chce, by Steph utknął w przebudowującej się drużynie, to może lepiej mu to zakomunikować odpowiednio wcześniej, by na ostatniej prostej swojej kariery dołączył do drużyny gotowej do walki o mistrzostwo NBA. Sam zapewne tego nie chce, ale sytuacja może go do zmiany otoczenia zmusić. Zatem przed Warriors bardzo interesujące tygodnie. 

Zobacz także: Fenomen Caitlin Clark

Jonathan Kuminga, Brandin Podziemski, Trace Jackson-Davis - to wszystko młodzi gracze, którzy są ważni w kontekście przyszłości, lecz to nie zmienia faktu, że stanowią wartość, która może być potrzebna przy konstruowaniu transferów. Według Shamsa Charanii z The Athletic, Warriors nie chcą przyjmować w zamian żadnych długich kontraktów, co może sugerować, że celem jest wyczyszczenie salary-cap i aktywne działanie w trakcie letniego rynku wolnych agentów, gdy do wzięcia będzie kilka grubych ryb. 

Przed końcem zimowego okienka, czyli 8 lutego, zespół ma aktywnie handlować m.in. Andrew Wigginsem, który jest cieniem gracza, jakim był w mistrzowskim sezonie drużyny. Nadal nie wiadomo, co z Klayem Thompsonem. Nie uzgodnił z zespołem przedłużenia kontraktu, co oznacza, że w lipcu zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem. Pod znakiem zapytania stoi również przyszłość trenera Steve’a Kerra. On także nie ma nowej umowy. Czy włodarze Warriors będą gotowi rozstać się z fachowcem, który zdobył dla nich cztery tytuły? 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes