W trzecim meczu serii pomiędzy Atlantą Hawks i Miami Heat, ekipa prowadzona przez Trae Younga wygrała na własnym parkiecie i obroniła się przed sweepem. Zwycięstwo oznacza, że drużyny wrócą jeszcze do Miami.
Trae Young nie był w optymalnej formie podczas pierwszych meczów serii z Miami Heat. Szybko jednak o tym zapomniał i skupił się na tym, by na własnym parkiecie zadbać o zwycięstwo Atlanty Hawks. W kluczowym momencie meczu, który może mieć kluczowe znaczenie dla rozwoju tej serii, Hawks oddali piłkę w ręce swojego młodego lidera i nie mieli wątpliwości, że to słuszna decyzja. Young odpłacił się za zaufanie trafiając game-winnera na 4,4 sekundy przed końcem meczu.
W drugiej połowie Miami Heat prowadzili różnicą 16 punktów i byli na dobrej drodze do zwycięstwa, gdy P.J. Tucker poprowadził run 21:0. Niestety w tej samej części meczu kontuzji doznał Kyle Lowry. Rozgrywający wskazał na ból lewej nogi i zespół poinformował, że najprawdopodobniej chodzi o ścięgno podkolanowe, czyli ten sam uraz, z jakim obecnie mierzy się Devin Booker. To może oznaczać, że Lowry’ego nie zobaczymy w kolejnych meczach.
Zobacz także: Niespodziewana decyzja Hornets
W czwartej kwarcie gospodarzom udało się odpowiedzieć na przewagę rywala i Hawks wygrali tę część 34:25. Zwycięstwo trzeba było jednak wydrzeć z rąk przeciwnika i kluczowa była w tym rola Trae Younga. Na 12 sekund przed końcem Jimmy Butler spudłował rzut, który dałby Heat 3-punktowe prowadzenie. Hawks zebrali piłkę i bez korzystania z time-outu ruszyli do ataku. Young wjechał w obronę i floaterem trafił dla swojej drużyny punkty na zwycięstwo.
Heat mieli ostatnią szansę na wygraną, ale Butler ponownie spudłował, tym razem próbę za trzy przy mocnej obronie De’Andre Huntera. Dla Heat 24 punkty, 7 zbiórek i 4 asysty Tylera Herro oraz 20 oczek, 10 zbiórek i 8 asyst Butlera. Najlepiej punktującym graczem Hawks był Young z 24 punktami i 8 asystami. Z ławki 18 oczek, 8 zbiórek i 6 asyst Bogdana Bogdanovicia. Spotkanie było opóźnione o godzinę z powodu podejrzanej paczki znajdującej się w okolicach areny. Policja poinformowała, że nie było w niej materiałów wybuchowych, ale konieczne było wprowadzenie środków ostrożności.