Windmill Ziona, który wywołał burzę

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
YouTube

Zion Williamson stwierdził jedynie, że wróci do gry, gdy “znów będzie się czuł Zionem”. Wokół New Orleans Pelicans pojawiły się głosy, że niektórzy koledzy są rozczarowani postawą All-Stara. 

New Orleans Pelicans odpadli z rywalizacji w fazie posezonowej. Zespół prowadzony przez trenera Williego Greena przegrał z Oklahomą City Thunder, która o awans do play-offów zagra z Minnesotą Timberwolves. Zion Williamson opuścił znaczącą część sezonu regularnego przez problemy ze ścięgnem udowym. Istniała szansa na powrót zawodnika do gry w końcówce sezonu regularnego, a potem na mecz turnieju play-in, ale zespół podjął decyzję, by nie ryzykować i przygotować skrzydłowego na sezon 2023/24. 

Z takim wyborem zespołu i zawodnika prawdopodobnie nie byłoby żadnego problemu, gdyby Williamson tuż przed meczem turnieju play-in nie popisywał się potężnymi wsadami. Świadkowie rozgrzewki jednej z gwiazd Pels nie potrafili wyjść ze zdumienia, iż zawodnik robiący takie rzeczy nie jest w stanie pomóc swojej drużynie. To zrodziło dyskusję na temat priorytetów Williamsona. Pojawiły się głosy, że koledzy z drużyny również nie są zachwyceni jego podejściem oraz gotowością do poświęceń dla zespołu. 

Zobacz także: Sochan w TOP 10!

Skoro wykonuje windmill na rozgrzewce, to nie jest w stanie zagrać? Problem jest złożony, bo wykonanie jednego wsadu, a obciążanie organizmu przez kilkanaście lub kilkadziesiąt minut to dwie różne sprawy. W rozmowie z dziennikarzami wychowanek Duke mówił, że fizycznie czuje się dobrze, ale nie jest w takiej formie, w jakiej był przed doznaniem kontuzji ścięgna. Twierdził, że gdyby wyszedł na parkiet, w niektórych sytuacjach brakowałoby mu pewności siebie, co z kolei odbiłoby się na efektywności gry zespołu. 

Zatem te mocne wsady, jakie Zion wykonuje w trakcie rozgrzewki, stały się dla niego problemem wizerunkowym, bowiem kibice są w tej sprawie podzieleni. Dla Pels najważniejsze jest to, by w kluczowych momentach kolejnego sezonu trójka C.J. McCollum, Brandon Ingram oraz Zion Williamson była w optymalnej formie. Tylko w ten sposób Pels są w stanie nawiązać rywalizację z czołówką zachodniej konferencji. Jednak w kryzysowych sytuacjach, twoje poświęcenie dla zespołu pokazuje, jakim jesteś sportowcem. Tutaj Zion najwyraźniej zawiódł oczekiwania. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes