Victor Wembanyama w cuglach wygrał głosowanie na najlepszego pierwszoroczniaka sezonu. Spurs musieli jednak znaleźć sposób na to, jak przekazać Francuzowi nagrodę. Zaplanowali więc wyjątkowe przedsięwzięcie.
Wybrali… planetarium campusu college’u w San Antonio. Chcieli w ten sposób podkreślić fakt, że Victor Wembanyama dotarł na ziemię z zupełnie innej planety. Koledzy z drużyny, trenerzy, rywale, a także kibice bardzo często określają wysokiego mianem “The Alien”. Wemby nie miał konkurencji w rywalizacji o miano najlepszego pierwszoroczniaka sezonu. Wszyscy głosujący umieścili Francuza na 1. miejscu w swoich arkuszach. Jest szóstym graczem w historii, któremu udała się ta sztuka.
Zobacz także: Mavs prowadzą w serii
Przed nim z drużyny San Antonio Spurs nagrodę odbierali Tim Duncan oraz David Robinson. Zaraz po tym, gdy Wemby został uhonorowany, pozostał w planetarium, by razem z dużą częścią młodych kibiców Spurs obejrzeć prezentację na temat ciemnej materii. Był to fantastyczny sposób na to, by nie tylko zbudować Wemby’ego w oczach młodych fanów, ale także dać dzieciom okazję na to, by spędzić czas z idolem. Spurs są zdecydowanie jedną z najlepszych ekip NBA w kontekście marketingu oraz promocji.
Wemby nagrał także specjalne wideo, na którym dziękuje całemu San Antonio za wsparcie podczas jego pierwszego sezonu oraz zapowiada interesującą przyszłość. Francuz trafił do Spurs z “jedynką” ostatniego draftu i potwierdził, że może być jednym z najlepszych koszykarzy w lidze. W 71 meczach inauguracyjnego sezonu Wembanyama notował na swoje konto średnio 21,4 punktu, 10,6 zbiórki, 3,9 asysty i 3,6 bloku. Francuz znalazł się także na 2. miejscu w głosowaniu na najlepszego defensora sezonu. Ustąpił tylko Rudy’emu Gobertowi.