Wyszły na wierzch problemy Sochana

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

San Antonio Spurs rozegrali poprzedniej nocy mecz kontrolny z Orlando Magic. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem ekipy z Florydy, a Jeremy Sochan spędził na parkiecie 22 minuty. 

Był to jednak mecz, który odsłonił elementy, nad jakimi Jeremy Sochan musi jeszcze popracować. Po poprzednim starciu w ramach pre-season, wiele mówiło się o dobrej grze Polaka w defensywie. Niewykluczone, że w pierwszych miesiącach swojej przygody z NBA to właśnie po tej stronie pakietu Sochan będzie robił największą różnicę. W ataku natomiast może być trzecią, czwartą opcją, dopóki nie zacznie regularnie trafiać. Właśnie ze skutecznością Sochan miał problem w przedsezonowym meczu z Magic. 

Polak spędził na parkiecie 22 minuty i zanotował 5 punktów, 4 zbiórki i asystę. Trafił 1/6 z gry, ale co ciekawe, to jedno trafienie było rzutem zza linii trzech punktów. Nie wyglądał tak dobrze, jak w drugiej połowie spotkania z Houston Rockets, ale spokojnie. Możemy się spodziewać, że przed Sochanem wiele meczów, po których będziemy go chwalić za postawę na parkiecie i równie dużo takich, po których będziemy wskazywali na elementy, jakie w grze Polaka muszą ulec poprawie. 

Zobacz także: Spięcie między Greenem i Poolem

Ważne jest to, że łapie kolejne minuty. Przeciwko Magic zagrał o pięć więcej niż w poprzednim starciu, więc o to, czy dostanie szansę martwić się nie musimy. Spurs dobrze zaczęli przedsezonowe starcie z Magic. Pokonali rywala 33:19 w pierwszej kwarcie, ale drugą przegrali 19:30 i spotkanie rozpoczęło się na nowo. Na 1:48 przed końcem Moritz Wagner trafił lay-upa, który dał Magic prowadzenie 96:95. Chwilę później wygraną swojej drużyny przypieczętował Devin Cannady próbą z dystansu. 

Z bardzo dobrej strony w przekroju całego spotkania zaprezentował się Wendell Carter Jr notując 20 punktów (8/13 FG), 10 zbiórek oraz 3 asysty. Jest liderem młodej rotacji z Orlando. 9 oczek, 5 zbiórek, 3 asysty i 3 przechwyty typowanego do nagrody ROTY Paolo Banchero. W obozie Spurs dobrze wypadł Doug McDermott, z którym Sochan może rywalizować o miejsce w pierwszej piątce. Strzelec zanotował 14 oczek (6/10 FG). 11 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty Tre Jonesa. 

SPURS - MAGIC 99:102

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes