Reprezentacja Polski wygrała trzy mecze w grupie turnieju prekwalifikacyjnego rozgrywanego w Gliwicach. W półfinale kadra Igora Milicicia zmierzy się z Estonią.
Polacy grają w tym turnieju w kratkę. W pierwszym meczu strasznie męczyli się z Węgrami, którzy potrafili odrobić w kilka minut 15 punktów straty. W drugim meczu biało-czerwoni bez większych problemów pokonali faworyzowaną Bośnię i Hercegowinę, a w ostatnim spotkaniu bez większych problemów triumfowali z Portugalią.
Z bardzo dobrej strony szczególnie w ostatnim spotkaniu pokazał się Andrzej Plutą, który zdobył 13 punktów. Ale nie warto skupiać się tylko na zdobyczach punktowych - nowy rozgrywający Arki Gdynia gwarantował sporo spokoju na rozegraniu, nie forsował gry i oddawał dobre rzuty. Jego dyspozycja będzie w spotkaniu półfinałowym równie kluczowa, jak ta Mateusza Ponitki czy Aleksandra Balcerowskiego.
W piątkowym półfinale turnieju prekwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich Biało-Czerwoni o godz. 17:30 zagrają z Estonią. Transmisja w TVP Sport.